Bardzo ważna publikacja dr inż. Pawła Sulika z Zakładu Badań Ogniowych ITB, SGSP oraz mgr inż. Wojciecha Węgrzyńskiego z Zakładu Badań Ogniowych ITB na temat: Podział przestrzeni w budynku a rozprzestrzenianie się pożaru opublikowana na stronach Inżyniera Budownictwa
Bezpieczeństwo pożarowe jest jednym z filarów nowoczesnego budownictwa. Jego zapewnienie jest drugim, po bezpieczeństwie konstrukcji, wymaganiem podstawowym stawianym budynkom [1]. Zapewnienie wymaganego poziomu bezpieczeństwa jest możliwe wtedy, kiedy budynek zostanie zbudowany zgodnie z obowiązującymi przepisami oraz będzie wyposażony we wszystkie niezbędne instalacje i urządzenia ochrony przeciwpożarowej [2, 3]. Pomimo nieustannego rozwoju nowoczesnych narzędzi służących ograniczaniu rozwoju pożaru i minimalizowaniu jego skutków wciąż najbardziej pewnymi zabezpieczeniami są ściany i przegrody wykonane w odpowiedniej klasie odporności ogniowej, które pozwalają ograniczyć obszar pożaru do pojedynczej strefy pożarowej. Ma to wielkie znaczenie zarówno w przypadku magazynu o powierzchni kilkudziesięciu tysięcy metrów kwadratowych, jak i w przypadku niewielkiego pokoju hotelu czy pojedynczej kondygnacji biura. Wymagania techniczno-budowlane stawiane elementom konstrukcji, instalacjom czy wyrobom budowlanym są powiązane z wymiarem, czyli powierzchnią strefy pożarowej, w której się znajdują. To ten parametr tak naprawdę określa maksymalny, graniczny, rozmiar pożaru w budynku w określonym czasie. Elementy oddzielenia przeciwpożarowego oraz zamknięć znajdujących się w nich otworów (do 15% dla ścian i 0,5% dla stropów), wydzielające strefę pożarową w budynku, powinny być wykonane w odpowiedniej klasie odporności ogniowej elementów, która z kolei zależy od klasy odporności pożarowej budynku (od A do E) oraz rodzaju elementu (ściana, strop, drzwi, bramy).
To tylko cytat z tego profesjonalego opracowania. Koniecznie musicie to przeczytać. Jakbyś nie był przekonany, to pozwól, że przytoczę jeszcze podsumowanie publikacji.
Współczesny inżynier dysponuje wieloma nowoczesnymi narzędziami pozwalającymi na znacznie precyzyjniejsze niż dotychczas przewidywanie rozprzestrzeniania się pożaru w budynkach. Do standardowych, wynikających z przepisów, rozwiązań bazujących na podziale przestrzeni budynku, wyznaczaniu stref pożarowych i wydzielaniu ich elementami oddzieleń przeciwpożarowych doszły metody numeryczne, bardzo często potwierdzane eksperymentami in-situ, np. próby dymowe (fot. 3), które pozwalają na uzyskanie informacji, co dzieje się w danej strefie, w danym czasie itd. Istnieje wiele dowodów, np. pożary w obiektach, potwierdzających dużą dokładność antycypacji tych metod, co w przyszłości powinno przełożyć się na jeszcze większy ich udział we wszelkich analizach związanych z rozprzestrzenianiem się pożaru w budynkach.
Przestudiuj całą publikację - Podział przestrzeni w budynku a rozprzestrzenianie się pożaru - dr inż. Paweł Sulik, mgr inż. Wojciech Węgrzyński
e. 2014-06-07